Wbrew temu, co mógłby sugerować tytuł, wpis nie będzie recenzją żadnej z części filmu Kac Vegas, ani też zapowiedzią kolejnej. Chociaż jeśli mowa o kacu – na pewno mają go uczestnicy konkursu organizowanego przez Las Vegas Energy Drink, a powinni mieć też sami organizatorzy.
Cała akcja to świetny przykład potwierdzający dwie święte prawdy:
- Nie wolno zadzierać z konkursowiczami,
- Nie warto oszukiwać ludzi, bo kłamstwo ma krótkie nogi, a smród, który ono powoduje na pewno nie przynosi nic dobrego.
Zacznijmy od początku:
? Co trzeba było zrobić, żeby wziąć udział w konkursie? Podstawowe założenia opisuje poniższa grafika (źródło: www.12zawodnik.eu)
? Zadaniem zawodników było również zbieranie lajków pod zdjęciami umieszczonymi na Facebooku marki. Spośród zdjęć z największą ilością polubień wybierano atrakcyjne nagrody główne – 10 dwuosobowych wycieczek do Francji (16 czerwca 2016).
? Na konkurs nadesłano 34 zdjęcia i zgodnie z zasadami, z tej puli powinni być wybrani zwycięzcy nagród głównych.
? 3 czerwca podano wyniki konkursu:
? Wyniki, jak wyniki, z tym że uczestnik nr 1 na liście (Łukasz Cwalina) brał udział w konkursie i wysłał zgłoszenie, które znajdowało się na oficjalnym profilu Las Vegas Energy Drink.
Pozostali uczestnicy nie brali udziału w konkursie, a ich zdjęcia nawet nie znalazły się wcześniej w galerii Las Vegas.
? Żeby tego było mało – jedyne wybrane zgodnie z regulaminem zdjęcie zostało usunięte z galerii. Po tym wszystkim fani marki na Facebooku zaczęli dopytywać o co chodzi. Jak zawsze w takiej sytuacji, rozpętała się burza, którą Las Vegas próbowało tuszować usuwając niewygodne posty i komentarze.
? Żeby było jeszcze ciekawiej, w sprawie konkursu wypowiedział się nawet Zbigniew Boniek na swoim profilu na Twitterze:
@janekx89 coś mi nie pasuje,dlaczego robili konkurs?,by sobie w stopę strzelić?,nie wierze!
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) June 2, 2016
? Więcej wypowiedzi Zbigniewa Bońka i dyskusję w temacie znaleźć tutaj:
Patrząc na profil Las Vegas Energy Drink to ma ona zajebisty problem komunikacyjny po swoim konkursie („konkursie”?) https://t.co/SGMsSR2DKN
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) June 2, 2016
? Dzień później (4 czerwca) opublikowano nowe wyniki konkursu, jednak sposób w jaki to zrobiono na nowo rozwścieczył fanów (myślę, że kluczowe w tej kwestii jest słowo “NIESPODZIANKA”).
? Burza trwa nadal, aktualnie roztrząsa się kwestię tego, które z prac zostały nagrodzone i podważane są ich walory artystyczne, ale to standard po opublikowaniu jakichkolwiek wyników konkursu.
? Jest jednak jeszcze coś – i jest to chyba najśmieszniejsza rzecz w całej tej sprawie – poniższy screen, którego chyba nie trzeba komentować (źródło: grupa social media na Facebooku)
Tak swoją drogą – “obiektywna opinia” ?
Wiele było już przykładów źle organizowanych konkursów na Facebooku oraz fatalnej komunikacji w social mediach, ale ten konkretny przypadek absolutnie powinien znaleźć się w ścisłej czołówce. Ciekawe czy fanpejdż Las Vegas zniknie z Facebooka? Przecież i takie przypadki się zdarzały…